sobota, 22 kwietnia 2017

ŹDZIRY I PROSTAKI (WIĘZIENIE DLA NIEPOPRAWNYCH MĘŻCZYZN) odc. 1



GENEZA

Mamy rok 2040 r. Świat jest już 14 lat po III wojnie światowej. Wojna trwała tylko rok, ale to wystarczyło, żeby cały świat zmienił się bezpowrotnie. Nie ma już Rosji. Nie ma Stanów Zjednoczonych ani nie ma Unii Europejskiej. Właściwie nie ma niczego, tak jak przewidywał pewien klasyk. Szczęśliwcy umierali od pierwszych uderzeń bomb atomowych, pechowcy od  chorób popromiennych, głodu i broni konwencjonalnej. Wielu zginęło, ale najwięcej jak to bywa na wojnach zginęło mężczyzn w sile wieku. Świat podnosi się powoli z gruzów. Ludzie wracają na odkażane ziemie i ponownie próbują stworzyć nowszy, lepszy świat. Jak już wspomniałem nie ma już narodów, nie ma państwowości. No ale przecież ktoś musi sprawować władzę. Na Światowym Kongresie Pokojowym w 2027 r. na PARYSKIEJ RÓWNINIE wykorzystując to, że mężczyzn przeżyło stosunkowo niewielu uznano, że winne  wszelkich wojen w tym ostatniej III wojny światowej jest męskie ego. Postanowiono, że od tej pory tylko kobieta obdarzona z natury właściwymi empatycznymi uczuciami może dzierżyć jakąkolwiek władzę. Mężczyźni jako emocjonalnie ułomni mogą egzystować tylko pod kontrolą kobiet. Mężczyźni już nigdy nie mogą decydować o losach świata, bez akceptacji mądrych kobiet bo jest to pewniejsze niż pewne, że kolejnej wojny nikt nie przeżyje. 

                                                  ***

Po Światowym Kongresie Pokojowym ocalałych mężczyzn, którzy przekroczyli 12 rok życia umieszczono w obozach resocjalizacyjnych. Byli tam urabiani psychicznie by mogli nauczyć się żyć w nowym społeczeństwie, w którym rządziły już kobiety. Mieli służyć za inkubatory nasienia aby odbudować szybko populację ludzką. Mieli pracować i cieszyć się życiem pod dyktaturą kobiet. Niepokornych zabijano, lub sami odbierali sobie życie. Ocalali chcąc nie chcąc musieli zaakceptować nowy porządek rzeczy. Stopniowo zaczęto wypuszczać nowo ukształtowanych panów na wolność. Nowo narodzeni i młodzi nie mogący pamiętać starego porządku świata od początku byli uczeni, że żyją tylko po to, żeby służyć kobiecie, że mogą być szczęśliwi tylko wtedy, gdy podejmowanie wszelkich decyzji zostawią kobietom. I tak oto świat w ciągu jednej chwili można rzec, przewrócił się do góry nogami. Mężczyźni przestali być równi kobietom.

WIĘŹNIOWIE

Mamy 22 kwietnia 2040 r. jest dość ciepło, jest słonecznie. Grupa nowych więźniów przybyła do Siedemnastego Obozu Resocjalizacyjnego Podkarpackiego Okręgu dla Niepoprawnych Mężczyzn o zaostrzonym rygorze ZAŁĘŻE. Pani Komendant Obozu przegląda w swoim gabinecie personalia nowych osadzonych:

- Roman X, ksywka: DZIADEK, lat: 55, polityczny, zagrożenie: bardzo niebezpieczny, organizował nielegalne manifestacje, buntował młodzież, walczył o prawa wyborcze dla mężczyzn i  o prawo do jazdy pojazdami bez obecności kobiet, powiązany z podziemiem, proponowana długość odsiatki: dośmiertnie.

- Adam X, ksywka: TULIPAN, lat: 30, zagrożenie: zwykły skur...syn, recydywista, wielokrotnie przyłapany na uwodzeniu i porzucaniu kobiet, proponowana długość odsiatki: do skutku albo dośmiertnie.

- Józef X, ksywka: GRUBY JÓZEK, lat: 40, zagrożenie: niegroźny, wąsaty grubas, nic nie zrobił ale to mąż Senator Seneszyn, poleciła umieścić go w więzieniu bo ją irytował, ponadto to dobrze wygląda jak kobieta nie ma litości dla swojego męża a wybory już tuż, tuż, proponowana długość odsiatki: tyle ile uzna za stosowne Senator Seneszyn.

- Paweł X, ksywka: ROMEO, lat: 20, zagrożenie: niebezpieczny, próbował omotać córkę burmistrz NOWEGO RZESZOWA, pobił pięć strażniczek w szale, niestabilny emocjonalnie, proponowana długość odsiatki: do skutku albo dośmiertnie. 

Pani Komendant Obozu po przeczytaniu opisów więźniów, zdjęła czapkę, otarła spracowane czoło, pokrywające się już z upływu czasu zmarszczkami. Uśmiechnęła się tajemniczo, po czym zamruczała pod nosem: "Plugawe świnie, już ja się z wami zabawię, będzie wesoło" Po czym krzyknęła: Porucznik ROXY do mnie, natychmiast.

piątek, 21 kwietnia 2017

Powrót Siewcy, bo przyszła wiosna.


Zgadnijcie co. Powracam do starego bloga (Jakby to nie było normą w blogosferze). Nowego projektu w ogóle nie mogę ogarnąć. To główny powód. Przyznaję się do błędnej decyzji, że na tak długo porzuciłem ten blog. Tym bardziej, że czuję nieodpartą chęć podzielenia się z wami nowym projektem. Nowa opowieść cykliczna. muszę ją stworzyć przed śmiercią, będzie to jedna z moich spuścizn jaka po mnie zostanie (mam nadzieję). 

ŹDZIRY i PROSTAKI ( więzienie dla niepoprawnych mężczyzn) 

już jutro.

wtorek, 13 grudnia 2016

Jednak coś się musi skończyć.

Kończę działalność na tym blogu ostatecznie. Długo się zastanawiałem ale w końcu podjąłem taką decyzję bo czasem trzeba coś zakończyć jak mężczyzna, żeby można było zacząć coś nowego, mam nadzieję lepszego. Czuję się skrępowany tutaj bo blog przestał być anonimowy trochę z mojej winy, a trochę nie, wszystko to powoduje, że nie mogę pisać o wszystkim o czym chce, bo muszę zważać na to kto to odczyta i jak to może wykorzystać, odebrać. Wszyscy, którzy lubili tutaj zaglądać, będą mieli możliwość znaleźć mnie w innym miejscu, z pewnością poznacie mnie po moich tekstach. Nie mówię więc żegnajcie a do zobaczenia w lepszym, przyjaźniejszym miejscu.