poniedziałek, 7 września 2015

trochę prywaty

maamaa-baalbinkaa nominowała mnie do wyzwania blogowego, które polega na udzieleniu odpowiedzi na zadane przez nią pytania. Ponieważ zazwyczaj nikomu niczego nie odmawiam oraz dlatego, że pytania mi się podobają udzielę na nie odpowiedzi. Uwaga zaczynam.

1. Dlaczego zaczęłaś/eś pisać bloga?
Światem blogowym zainteresowała mnie moja obecna narzeczona Natalia. Zanim ją poznałem nie miałem pojęcia o internetowym świecie blogerów. Zaczęło się od komentowania jej bloga, potem zapragnąłem dodawać na jej stronie moje gościnne wpisy. Ponieważ jednak nie zawsze jej się podobało to co ja piszę i nie zawsze chciała wszystko publikować z jej pomocą założyłem własnego bloga. I teraz wszyscy są zadowoleni, ona pisze o książkach, kosmetykach, gotowaniu, inspiracjach ja o ważnych społecznie problemach, dostarczam rozrywki no i sieję zamęt w miarę możliwości. Uzupełniamy się.

2. Czy jest coś o czym chciałbyś/abyś napisać ale boisz się reakcji czytelników?
Chętnie napisałbym coś na temat dziedziny, którą zajmuje się w pracy czyli o podatkach, przedsiębiorcach z którymi mam doświadczenia ale boje się, że kiedyś mogę być zdemaskowany przez znajome z realu osoby i nie chce mieć z tego powodów nieprzyjemności.
Z drugiej strony ameryki bym nie odkrył, większość osób to jednak by nie zainteresowało a mógłbym sobie problemów narobić.

3. Który z Twoich wpisów najbardziej Ci się podoba?
Chyba sen o pracy urzędnika najbardziej mi się podoba, bardzo szybko go zrobiłem, autentycznie mnie śmieszy no i przy tworzeniu go odkryłem bardzo odpowiadający mi sposób na wyrażanie swoich myśli, który co ważne podoba się też większości osób mnie odwiedzających.

4. Jaki jest Twój największy sukces życiowy?
Moim największym sukcesem jest to, że mogę wieść spokojne w miarę stabilne życie w miejscu gdzie się wychowałem, blisko najbliższych oraz, że mam wyrozumiałą narzeczoną, która dba o to bym rozwijał się także poza pracą.

5. Co robisz jak nikt nie patrzy?
Lepiej za dużo nie zdradzać ale z tego do czego mogę się przyznać to: dłubanie w nosie, obgryzanie długopisów, podśpiewywanie sobie w pracy lub słuchanie głośno ulubionych hitów, czasem lubię podrapać się po głowie lub przywalić sobie z otwartej ręki w celu otrzeźwienia umysłu.

6. Największa głupota jaką zrobiłeś/aś?
Oj dużo tego było, wielu rzeczy się wstydziłem. Kiedyś zdarzyło mi się nie wysiąść na ostatnim przystanku na czas, wyszedłem z autobusu za kierowcą, myślałem ze zdążę ale nie zdążyłem i zaklinował mi się but w drzwiach. I stałem tak z dobre dziesięć minut zanim kierowca wrócił i łaskawie uwolnił moją nogę. Głupio się tak czułem gdy tak stałem. Chociaż bardziej mnie wnerwił ten kierowca, menda zawsze zanim ktoś ledwo wejdzie lub wyjdzie to już zamyka drzwi. Sądzę, że nie jestem jego jedyną tego typu ofiarą.

7. Co chciał(a)byś w życiu osiągnąć?
Nie przestać na laurach, rozwijać się, dokończyć rodzinę.

8. Co podoba Ci się najbardziej w Twoim otoczeniu?
brak osób z którymi nie muszę rozmawiać, brak "cwaniaków"

9. Co doprowadza Cię do szewskiej furii?
gdy Natalia nie sprząta mimo, że jest co i cały dzień miała wolne  albo gdy pyta co 10 minut czy już coś zrobiłem a ja zaplanowałem sobie, że zrobię to później

10. Bez czego nie potrafisz żyć?
myślę, że moje życie posmutniałoby bardzo bez Natalii

11. Czy jest coś czego nigdy nie chciał(a)byś zmieniać?
nie chciałbym nigdy zmieniać swojego zdania gdy ktoś racjonalnie mnie do zmiany zdania nie przekonał, no ale cóż czasem trzeba, zwłaszcza jak się  jest w związku

Nikogo nie nominuję do dalszej zabawy. Wstydzę się. Chociaż muszę przyznać, że odpowiadanie na te akurat pytania sprawiło mi przyjemność, są dość fajne, przemyślane. Mogłem sobie przy pisaniu tego tekstu parę zapomnianych faktów z życia przypomnieć. Na obrazku można zobaczyć moją wizję samolotu. Obrazek stworzony z myślą o maszyny okiem dziewczyny.

38 komentarzy:

  1. Serio dopelniacie się z Natalia! :) Cieszę się, że zarazila Cię pasją do blogowania.
    Dziękuję za tak uroczy samolot, jest wyjątkowy! Widać, że się napracowales. :D mocne 10/10 haha :D
    Miłego dnia dla Ciebie i Natalii. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wyszedł mi ten samolot za bardzo, chciałem żeby był oryginalny inny od wszystkich ale w sumie to jest, ma skrzydła pokryte piórami latających ptaków (nie kurzymi),śmigło napędzane mięśniami nóg, wyposażony jest także w balony dodające siły nośnej i specjalne magnesy odpychające samolot od ziemi
      Z Natalią trochę się różnimy ale te różnice nad dopełniają, dziękuję za miły komentarz

      Usuń
  2. jak pytania są kreatywne, to aż chce się odpowiadać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazwyczaj widzę, że spora liczba osób już nie ma ochoty bawić się w libstera, dlatego sam nie wysyłam swoich pytań innym ale sam bardzo chętnie odpowiadam a te pytania naprawdę mi się spodobały

      Usuń
  3. Podoba mi się Twój największy sukces życiowy. Aż się wzruszyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ktoś mógłby powiedzieć, że to nie wiele, ale dla mnie to jest najważniejsze i myślę, że dla wielu innych osób też, mimo, że się do tego nie przyznają lub nie są tego świadomi

      Usuń
  4. Dużo tej Natalii w odpowiedziach. Przyznaj się, stała Ci nad ramieniem albo chciałeś ją udobruchać po jakiejś męskiej wpadce? ;)

    (żartuję)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. była wpadka w piątek, siłowaliśmy się i podstawiłem jej nogę przez co nie kontrolowałem jak spadła boleśnie na tyłek, winy odkupiłem czym innym a mianowicie kinem i mac donaldem, ogarnąłem też mieszkanie
      ale nie pisałem o Natalii z tego powodu, po prostu wiele czasu wolnego spędzamy już razem i ona pierwsza przychodzi mi do głowy

      Usuń
  5. Najbardziej ,,podoba" mi się, odpowiedź na temat sukcesu. Cieszy mnie, że w dzisiejszych czasach ludzie nie patrzą na sukces wyłącznie w kwestiach materialnych. Może jest jeszcze nadzieja dla tego świata. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem pieniądze, awanse, rozwijanie się to wszystko jest ważne ale to nie jest jedyna droga do szczęścia i sukcesu w co usilnie wierzę i do czego staram się namówić innych

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. pewnie dlatego, że właściwe pytania się pojawiły a ja w miarę szczerze odpowiedziałem

      Usuń
  7. Właśnie zastanawiałam się, czy jest coś, o czym boisz sie pisać, bo poruszasz przecież tematy różnorodne i też trudne ale..właśnie, jak człowiek ma mieć nieprzyjemności w życiu prywatnym, gdyby "mleko się rozlało" to lepiej uniknąć pisania o tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mógłbym napisać o wielu rzeczach, które mi się nie podobają w wykonywanej przeze mnie pracy a których nie mogę zmienić, ba których zmienić nie może nawet mój kierownik ;) nie piszę jednak o tym wprost bo nie daj Boże trafi się niewłaściwa osoba, ustali moją tożsamość i zacznie wmawiać, że czarne jest białe a wszystkiemu winni są źle wykonujący swoje obowiązki pracownicy, nie potrzebuje takiego zamieszania bo kto chce i tak dojdzie do prawdy a większości i tak nie zainteresowałby nudny temat realiów pracy urzędników

      Usuń
    2. zresztą o tym co mnie boli i tak wspominam tylko w mniej dosłowny sposób, więc tak po jeszcze jednym zastanowieniu nie ma tematów o których nie mógłbym napisać, chyba, że tylko brak jakiejkolwiek wiedzy na dany temat mógłby mnie odwieść od poruszenia jakiegoś tematu np kosmetyki, moda

      Usuń
  8. fajne szczere odpowiedzi...
    szkoda, że nikogo nie nominowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam w takim razie na blog mamybalbinki
      http://maamaa-baalbinkaa.blogspot.com/2015/08/maamaa-nominowana.html#comment-form
      ona nominowała wiele osób w tym poście, możesz poczytać jak inni odpowiadali na jej pytania, zresztą sam chętenie u Ciebie bym poczytał odpowiedzi na te pytania

      Usuń
  9. Jaki z Ciebie ciepły i rodzinny człowiek, aż się uśmiechnęłam :) Jesteście super parą z Natalią, a uzupełnianie się to najlepsze, co może być w związku i... blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie jestem bardziej rodzinny, co do uzupełniania się, planuje dodawać notki Natalii gościnnie na swoim blogu, wtedy może częściej by do mnie zaglądała

      Usuń
  10. Przedsiębiorców jest tak wielu, że ciężko byłoby Cię zdemaskować. Czekam więc na wpis o podatkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prześledziłem Trochę Twój blog i z tego co mi się wydaje nie dawno dopiero zaczęłaś pracę w tej naszej szacownej instytucji, tak masz racje trochę o przedsiębiorcach mógłbym złego powiedzieć ale o organizacji naszej pracy również

      Usuń
  11. no proszę, jesteś pierwszym facetem, którego znam (on-line), którego wciągnął blogowy świat za pośrednictwem dziewczyny. sądziłam, że zwłaszcza pisanie o modzie i kosmetykach może odstraszać. dlatego ja trzymam się daleko od tych tematów... choć to chyba "chwytne" wśród kobiet.
    pozdrawiam Ciebie i Natalię. i trzymajcie się razem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że jest więcej facetów wciągniętych w blogowanie przez kobiety, znam jeden blog o gotowaniu które wspólnie prowadzi małżeństwo ale faktycznie zdecydowanie na blogach więcej jest kobiet niż facetów, bardzo mnie zaskoczyło jak blogi o kosmetykach potrafią być popularne

      Usuń
  12. Dziękuję za odpowiedzi :) Miło było poczytać coś więcej o Tobie i powiem szczerze, że jesteś dokładnie taki jak sobie wyobrażałam z tych wszystkich wpisów :) Punkt 5 rozbawił mnie do łez ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem pewien, że wszyscy to robią jak nikt nie widzi i nie słyszy, chociaż w ukrytej kamerze mogłoby to zabawnie wyglądać

      Usuń
  13. Maszyna okiem dziewczyny hahaha genialne :) Ale naprawdę cudne barwy dobrałeś ^^ Ciekawy z Ciebie typek, ale sama na twoim miejscu mimo, że również się wstydziłeś nie miałabym odwagii odpowiedzieć tak wyczerpująco :D

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę. I pomyśleć że to wszystko przez kobietę :-) super odpowiedzi - bardzo szczere :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. No proszę. I pomyśleć że to wszystko przez kobietę :-) super odpowiedzi - bardzo szczere :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też lubię grzebać w nosie ! Piona !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to inteligencka czynność, dłubiesz to znaczy, że myślisz

      Usuń
  17. 4. Jaki jest Twój największy sukces życiowy?
    -Natalia oczywiście!!! (tak powinna wyglądać ta odpowiedź xD)

    P.S Do najnowszego wpisu jeszcze wrócimy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zauważcie, że wspomniałem pośrednio o Natalii, zresztą zastanawiałem się o tym, żeby ją wymienić jako główny mój sukces ale wychodzę z założenia, że kobiecie nie można za bardzo słodzić bo się zlisi
      jak wrócicie to wrócicie, trochę dziś żałuję, że napisałem taki ostry tekst chociaż tak naprawdę nie mam jednoznacznej opinii na temat tego co się teraz dzieje na granicach europy

      Usuń
  18. Sorry bardzo...ja jak mam wolne to często robię kilka rzeczy i latam jak poparzona, żeby zrobić to z czym zalegam;]. Wtedy sprzątanie schodzi na drugi plan;p.

    Poza tym Twoim sukcesem życiowym powinno być to, że łaskawie zgodziłam się za Ciebie wyjść mimo bardzo kiepskiej formy oświadczyn...;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Najlepsze odpowiedzi to 9 i 10. są genialne i wzajemnie się wykluczają. Ale ja też uważam, że życie bez kobiet nie byłoby takie samo :)
    ps. wzajemne hejty są bardzo interesujące :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czemu odpowiedzi 9 i 10 wzajemnie się wykluczają? czasem coś tam palnę, zwłaszcza nie kontroluje się na blogu ale błędu jakiegoś logicznego tam nie widzę, możemy się wzajemnie hejtować czemu nie, będzie zabawnie

      Usuń