niedziela, 24 stycznia 2016

Koko Loko - odcinek 10 - Rękodzieła Koko Loko

Dla tych, którzy nie czytali pierwszej części lub zdążyli zapomnieć przypominam. 
Smok Koko Loko (na zdjęciu) przyleciał do naszego pięknego kraju w celach rozrywkowo-zarobkowych. Można by rzecz tak na czasie, że jest imigrantem zarobkowym. Miał udawać smoka Wawelskiego ale interes mu nie wyszedł i trafił do więzienia. Po wyjściu z kicia musi szukać innego sposobu na życie w Polsce.  Dodać należy, że już jakiś czas temu spędzając samotnie czas w centrum handlowym spotkał swoją starą miłość, Ukalele. Smoczyca wprowadziła się do domku jednorodzinnego smoka, którego Ten zdążył się już dorobić. Koko Loko po niedługim czasie przyparty do muru oświadcza się Ukalele ale wciąż termin ślubu nie jest jeszcze wyznaczony.


Moja kochana Ukalele, kocham Cię. Zaczął rozmowę Koko Loko. Nie mówiłem Ci dziś jeszcze tego,  ale wiesz mam świetny pomysł, potrzebuję Cię na piętnaście no góra na pół godziny teraz w sypialni. Ukalele długo się nie zastanawiała, nawet nie zapytała po co jest potrzebna w sypialni i odpowiedziała, że teraz nie może bo zmywa naczynia.

Koko Loko odpuścił na godzinę i znów poprosił, żeby Ukalele przyszła do sypialni. Ta odpowiedziała, że teraz nie może bo wychodzi z koleżankami oddać biżuterię na Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Co? zaryczał zdziwionym ale stanowczym głosem Koko Loko. Ukalele się zaśmiała i odpowiedziała, że żartowała, że orkiestra to już temat nie aktualny i że wychodzi tylko na godzinę poprotestować w Komitecie Obrony Demokracji po czym wyszła. Koko Loko tylko zawołał. O Tato! Gdy byłem młody mówiłeś, nie wiąż się z żadną kobietą, bądź wolny ale ja nie chciałem słuchać, śmiałem się a teraz po latach rozumiem twoje mądre słowa, niestety jest już za późno.

Gdy Ukalele wróciła z protestu lekko "zawiana". Koko Loko po raz trzeci zaprosił swoją narzeczoną do sypialni. Po co mnie wołasz i tak już do niczego nie jestem zdolna, zdrzemnę się na kanapie, głowa mnie boli. Koko Loko spokojnie powiedział, że chciał się tylko poprzyglądać jej twarzy, żeby mu zapozowała. No ciekawe, chcesz, żebym Ci pozowała, ciekawe czy na tym pozowaniu się by skończyło. Nie, nie, i jeszcze raz nie, dziś absolutnie się nie nadaję, w szufladzie masz moje zdjęcia, napatrz się ile chcesz na mnie i zrób co masz zrobić. Biorę tabletkę i chcę w spokoju obejrzeć "M jak miłość". Koko Loko uznał to za dobry pomysł.

Ukalele oglądała swój ulubiony serial ale też martwiły ją niepokojące zwierzęce odgłosy dochodzące z sypialni. Przerwała więc oglądanie serialu i z impetem weszła do pokoju w którym przebywał cały dzień Koko Loko. To co zobaczyła przekroczyło jej pojęcie. Na podłodze leżał jej ukochany na grzbiecie. Wszędzie walały się brudne pędzle i pojemniki po farbach olejnych. Nad łóżkiem wisiał wielki obraz, który nie wiadomo skąd się tam wziął. Można go zobaczyć na obrazku powyżej. Co to ma być, zawrzeszczała wściekła smoczyca. A to Ty kochanie, podniósł głowę wyczerpany Koko Loko. Malowałem dziś nasz portret, chciałem, żebyś mi pozowała niestety musiałem posiłkować się tylko Twoimi zdjęciami. Na obrazie jestem ja na Rubikoniu, po rozpędzeniu protestów i przejęciu władzy w Polsce. Na obrazie jesteś też Ty jako mój budzący grozę, zły giermek. Ukalele chciała coś powiedzieć ale nie zdołała bo wcześniej zemdlała z wrażenia
I tak to było.

38 komentarzy:

  1. Wrócił syn marnotrawny w czeluści bloga :)
    Stęskniłam się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz świetne lekkie piórko :) Szalenie przyjemnie się czyta! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przy Koko Loko dobrze się bawię to dlatego, chociaż do ideału daleko brakuje, ważne dla mnie, żeby ludzie rozumieli co piszę i żeby rozumieli dwuznaczność niektórych sytuacji, czasem się udaje

      Usuń
  3. Podobno rolą artysty jest wzbudzanie emocji, pozytywnych czy negatywnych, nikt dokładnie nie określił. Tak więc można powiedzieć, że nasz smok odniósł sukces :D

    OdpowiedzUsuń
  4. wydaje mi się, że Koko Loko zapomniał o tle, mógłby to zrobić tak na tle polskiej flagi albo w ogóle na tle krwi oponentów, ale wtedy czy nie zostałby posądzony o komunizm? no bo czerwone tło byłoby tylko

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihi niezły obraz. Normalnie artysta z Koko Loko. Podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hihi niezły obraz. Normalnie artysta z Koko Loko. Podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tła brakuje mi, powinno być czerwone jak krew jego oponentów

      Usuń
  7. hoho dusza artysty z tego Loko. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, Koko Loko jest także artystą, taki renesansowy smok ale to jeszcze nie ostatnie jego słowo

      Usuń
  8. love it! uwieeeelbiam czytać Twoje pisadło :) więcej chcę, jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mwahahhaa i to się nazywa sztuka nowoczesna! Hahaha myślałam co on taki napalony, a biedaczek miał potrzeby wyrażenia artystycznego, ale swoją drogą Ukalele wymiatała ze Swoimi wymówkami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, chciałem jak najwięcej wymówek Ukalele zmieścić, zapomniałem dodać jednej riposty smoka tzn,gdy Ukalele mówiła, że wychodzi na manifestacje KOD-u, Koko Loko powinien powiedzieć jej, żeby nie zapomniała ubrać futra bo jest zimno, ale to wydaje mi się tak śmieszne, że aż zmodyfikuje tekst

      Usuń
    2. hahahaha modyfikuj jeżeli ma być jeszcze śmieszniejsze :D

      Usuń
  10. Ale artysta. Tego się nie spodziewałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Udana historyjka. :) Smoki są dobrym materiałem na nie.

    Osobiście polecam. Serial dość dobrze ma poprowadzoną fabułę, choć znalazłem już parę nieścisłości. Ale nie wpływa to na odbiór całości.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta historia ma potencjał, niestety możliwości rysunkowe mam bardzo ograniczone, poza tym zajmuje mi stworzenie takiego odcinku sporo czasu, przydałaby się osoba do pomocy, zwłaszcza rysownik czy grafik, nieścisłości mogą być faktycznie, staram się, żeby całość była logiczna i zachowała ciągłość ale nie mam karteczek na biurku z tym co Koko Loko zrobił czy powiedział we wcześniejszych odcinkach, korzystam tylko z pamięci a ta jest zawodna, chętnie jednak poznam te nieścisłości, za każde uwagi będę wdzięczny

      Usuń
  12. Ukalele to dopiero kobitka. Powinna założyć własną partię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet myślałem o czymś takim, już mam nawet nazwę: postępowi

      Usuń
  13. Mamy nadzieję, że Ukalele na demonstracje wyszła w swoim futrze. Drugiej takiej okazji nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no myślę, że Koko Loko nie pozwolił by zedrzeć z siebie swojego

      Usuń
  14. Jakimś dziwnym trafem skojarzyło mi się ze sceną polityczną :D Smok jak zwykle cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oh, żeby to każdy facet takie prezenty robił, że się mdleje:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie myślałeś nad tabletem graficznym, co by Twoje malunki były cyfrowe? Zacne to, zaiste ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie ułatwiłoby coś takiego mi produkcję kolejnych odcinków, nie myślałem na razie o tym, nawet nie wiem ile to kosztuje, jak nie za dużo to pomyślę o tym

      Usuń
  17. ja nie rozumiem Twojego poczucia humoru i co w ogóle mają te obrazki i historie oznaczać, ale Ukulele skradła mi serce <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie Ty jedna nie rozumiesz, moją Natalię zupełnie nie śmieszy Koko Loko, uważa tą serię za strasznie prostacką
      historia wydaje mi się megaśmieszna, facet chce czegoś od kobiety w sypialni, ta podejrzewa, że chodzi o seks a że nie ma ochoty to wymyśla wymówki, na końcu się okazuje, że nie chodziło mu wcale o seks, temat wydaje się dobry, może faktycznie nie wyszedł mi idealnie ale taki jest Koko Loko.
      Obrazki mają nawiązywać do napisanego tekstu ale jak patrzę to w tym odcinku niekoniecznie tak jest. Kiedyś na tym blogu napisałem opowiadanie "Piwo z przepowiednią" i nikt tego czytał, jak tekst jest krótki i jeszcze okraszony nawet miernymi ilustracjami to jest szansa, ze ktoś zajrzy, Ukalele jest taka sobie, lepszy jest Koko Loko

      Usuń
  18. ach te baby, a podobno to faceci myślą tylko o jednym :D piękny obraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tu wyszło na jaw o czym tak naprawdę myślą kobiety. Kobiety cały czas myślą, że faceci myślą tylko o seksie.

      Usuń
  19. opłacałoby, ale póki co nawet nie mamy możliwości tego zrobić, a chcemy dopiąć wszystko na ostatni guzik niekoniecznie lecąc totalnie po kosztach. w końcu te 20€ wte czy wewte to już żadna różnica. :)

    OdpowiedzUsuń