piątek, 29 stycznia 2016

Jakiego mężczyzny pragną kobiety? Który ideał lepszy; pan Rochester (Jane Eyre) czy pan Darcy (Duma i Uprzedzenie)

Nie raz tak mam, że w wolnych chwilach zadumam się i zaczynam rozmyślać nad filozoficznymi zagadnieniami. Jak żyć? Dokąd zmierza świat? Co z tą Polską? Staram sobie wtedy jakoś odpowiedzieć na te arcytrudne pytania. Do tych życiowych zagadek, które chciałbym rozwiązać należą również pytania: Czego pragną kobiety? Jaki facet jest w stanie spełnić ich oczekiwania, który z ludzkich samców według kobiet jest perfekcyjny? Na to pierwsze pytanie, z pozoru trudne, poznałem bardzo prostą odpowiedź przeglądając memy na facebooku. Otóż kobiety pragną wszystkiego, wszystkiego co lubią, z tym, że nie wiedzą zwykle co lubią. Sam już do tego doszedłem, że to co lubią kobiety muszą odkryć one same albo ktoś im to musi pokazać. Najlepiej, żeby pokazał im to facet, jeszcze lepiej, gdy może im to dać a już idealnie jest, gdy nie ma przeszkód i może się z nimi związać. I oto przepis na idealnego mężczyznę dla kobiety. Ma to coś co lubią, daje im to i są z nim w związku. W teorii brzmi sensownie i prawdziwie.

W praktyce jednak nie do końca się to sprawdza. Bo oprócz tego, że facet może pokazywać kobiecie to co jej się podoba to przecież jest masa rzeczy, których kobieta nie znosi a uświadamia sobie to dopiero gdy pozna faceta, który jej to pokaże i da. Poza tym świat nie jest stały, wszystko się zmienia z czasem. Kobiety, które dostają ciągle coś co lubią od swojego faceta z czasem mogą uznać to za normę i może już się im to tak bardzo nie podobać lub z przejedzenia tymi dobrociami serwowanymi przez mężczyznę może im się zupełnie odmienić i coś co lubią może stać się czymś co nie lubią. No i na odwrót. kobiety w swoim psychicznym zepsuciu mogą z czasem uznać coś co im się pierwotnie nie podobało za coś co je wręcz pociąga. No więc sprawa nie jest taka prosta. Idealny facet oprócz tego, że daje kobiecie to co lubi to jednocześnie musi jej to serwować w odpowiednich ilościach, żeby nie przedawkowała, musi dawać coraz to nowe rzeczy, które lubi żeby się nie znudziła, nie może dawać tego co Ona nie lubi żeby się nie irytowała no chyba, że zaszła w jej psychice zmiana i tego co było kiedyś dla niej złe teraz właśnie pragnie. No to już nie jest tak prosto. Wręcz można powiedzieć, że jest arcytrudno.

No ale nie poddaję się w odpowiedzi na pytanie, kogo kobiety uznają za wzór idealnego mężczyzny.
Swego czasu doszły mnie słuchy o dwóch takich typach, panu Darcym i panu Rochesterze. Kiedyś Natalia dyskutowała ze swoimi koleżankami na temat tego który jest bardziej idealnym facetem. Nie znałem typów, ponoć to postacie fikcyjne z wiktoriańskich książek. Nie czytałem oczywiście książek w których Ci panowie występują ale na szczęście powstały oparte na książkach filmy i  te filmy obejrzałem. No i tak obejrzałem filmy; "Jane Eyre" i "Dumę i Uprzedzenie" Mam kilka przemyśleń w związku z tym.

Bezcelowy jest spór, który z tych postaci fikcyjnych jest bardziej idealny. Obaj są stworzeni na jedno kopyto. Obaj są bardzo podobni do siebie. Są w wieku ok 30 - 40 lat, nie są napaleńcami a wręcz grzeszą przesadną wstrzemięźliwością seksualną, wstydem. To znaczy nie są prawiczkami, ale bardziej dla nich liczy się miłość, zakochanie niż seks. Taki Pan musi być wierny zasadzie, że najpierw trzeba kobietę uwieść, zdobyć jej serce, następnie trzeba się ożenić, wcześniej może trzymać za rękę albo ewentualnie małe buzi, seks możliwy jest dopiero po ślubie.
Nie są najładniejsi ale nie są też brzydcy. To bardzo ważne, żeby każdy idealny facet był w zasadzie przystojny, musi mieć tylko jakiś defekt, np krzywy nos, oczy w różnych kolorach, odstające ucho albo powinien lekko kuleć na jedną nogę. Taki idealny facet nie może być ładny, żeby kobieta się przy nim nie czuła gorzej, to ona ma budzić zachwyt a nie jej facet. Z jednej strony inne kobiety będą doceniały walory estetyczne takiego pana z drugiej będą doceniały też poświęcenie kobiety, że związała się z facetem z defektem. Taka kobieta może potem wmawiać innym i sobie, że nie liczy się dla niej wygląd, bo choć ma przystojnego faceta to jednak z widoczną usterką.
Kolejna bardzo ważna sprawa to majątek. Musi mieć kasę, może ją nawet odziedziczyć ale też powinien znać się na interesach, nie może być przy tym skąpcem, zwłaszcza jeżeli chodzi o jego kobietę, dla innych też powinien być szczodry ale już nie tak bardzo jak dla swojej kobiety. 
Niewątpliwie musi być małomówny a jak już coś mówi to może się śmiesznie wywyższać albo dogryzać lub żartować z koleżanek swojej kobiety. Musi za to słuchać i robić maślane oczy gdy to robi.
Ważne jest też działanie. Taki idealny facet powinien umieć czasem działać samodzielnie, tzn w większości wypadków powinien słuchać rad swojej wybranki, czasem jednak powinien potrafić samodzielnie myśleć, sam coś zrobić, lub nawet zrobić coś wbrew wybrance po to, żeby uniknęła kompromitacji. No cóż, dobrze jest gdy ma okazję taki facet idealny poświęcić się zrobić coś takiego, takie wow dla swojej kobiety, które z pewnością ona nie byłaby zdolna zrobić dla niego i dla nikogo innego.

Oto według mnie ideał mężczyzny według kobiety. Chociaż przyznam, że może nie dla każdej kobiety i nie na każdym etapie życia. Bo idealny mężczyzna potrafi być idealny tylko w określonym czasie, nie jest zdolny być nim całe życie. Takie życie. Wartości i priorytety się z czasem po prostu zmieniają. Można by rzec, że... uwaga złota myśl... i z idealnego faceta zostaje kupa, kiedy z przodu zamiast jaj jest dupa.

Jeszcze taka ostateczna myśl na zakończenie tego wywodu. Ideał ideałem ale czy nie lepiej jednak pozostać zwykłą, męską świnią?

33 komentarze:

  1. Oj tam, oj tam...przecież pan Rochester w końcu stracił majątek, a i tak Jane na niego poleciała;p...poza tym pan Darcy bije na głowę wszystkich ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. OCZYWIŚCIE, ŻE LEPIEJ POZOSTAĆ ZWYKŁĄ, MĘSKĄ ŚWINKĄ! ;d

    Defekty mam, bydlaka ciężko mi niestety utrzymać na wodzy, w kieszeniach pustka, jestem raczej mrukliwy, małomówny, lecz samodzielny - jest dla mnie jakaś szansa? Czy kategoria męskiej świnki for rest of my life? :C

    Tak sobie też przypomniałem o jednej obiegowej zasadzie wśród ekonomistów - piąty kotlet nigdy nie smakuje tak samo dobrze jak pierwszy. To a propos tego rozpieszczenia kobiety! ;]

    Pozdrówki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam podobnie jak Ty, ideałami nigdy nie będziemy, pozostaje nam już bycie tylko męskimi świniami

      Usuń
  3. Prawie perfekcyjna charakterystyka męskiego ideału :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawie? a czego brakuje do charakterystyki idealnego faceta? a może z jakąś cechą idealnego mężczyzny wskazaną przeze mnie się nie zgadzasz?

      Usuń
  4. Nie można wzorować ideału faceta na panienkach, które poczytują dany rodzaj literatury. Nie zgadzam się tez z tym że rozpieszcznie może sie znudzić, faceci gdzie wy żyjecie? I czym naprawdę je rozpieszczacie??? A druga strona medalu jest taka, że jak kobieta dopiero po ślubie to radzę poszukać sobie innej bo z ta na pewno jest coś nie tak. Nie bierze sie kota w worku nie poznając go najpierw......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. według mnie można, te książki zostały napisane dla kobiet, dla kobiet, które wtedy marzyły o takich facetach, te książki są wiekowe i cechy idealnych facetów zmieniły się od tego czasu, ale nie aż tak bardzo
      a tak w ogóle sporo słyszałem o panu Rochesterze czy panu Darcym jako wzorach dla mężczyzn, stąd wziął się ten post
      oczywiście dla każdej kobiety trochę inaczej wygląda ideał, gdyby wszystkie chciałybyście tego samego gościa to byłby problem dla wszystkich
      ależ oczywiście, że rozpieszczanie może się znudzić kobiecie, np codzienne przynoszenie śniadania do łóżka, kwiatami kilka razy w tygodniu, codziennymi prezentami bez okazji, przytakiwanie i ciągłe ubóstwianie może się skończyć tylko jednym, odejściem kobiety do innego
      ależ oczywiście, że was rozpieszczamy, poczynając od tego, że jesteśmy na każde wasze życzenie, wozimy was gdzie chcecie, znosimy wasze humory, naprawiamy wszystko w domostwie i załatwiamy to czego wy nie potraficie, czasem dobrze czegoś nie zrobić za was tylko po to, żeby wam pokazać ile robimy i że jesteśmy niezbędni, t cecha idealnego faceta i męskiej świni jednocześnie
      co do seksu i kota w worku z Tobą w zasadzie się zgadzam ale ponoć są pary które potrafią wytrzymać bez tego do ślubu, choćby ze względu na religię ale czasem też z innych powodów, nie neguję tego

      Usuń
    2. Nikt mnie nie wozi,bo sama potrafię jeździć jako kobieta niezależna.... co dzisiaj jest w modzie, śniadanie do łózka dostaję raz po raz ale codziennie to chyba już przesada, prezenty i kwiaty to od święta się daje a tak wogóle tohumory maja kobiety i męźczyźni również. Jestem ze swoim facetem od 9 już lat i jakoś sie nimnie znudziłam wiec może jestem inna i nietypowa......

      Usuń
  5. My jesteśmy widocznie na takim etapie życia, że opisywany prze Ciebie facet nie zgadza się z "naszym ideałem" jeśli w ogóle taki istnieje w naszej głowie... aż tak nigdy sobie go nie projektowałyśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na to wychodzi, że nie udało mi się zgłębić na tyle umysłu kobiety, żeby opisać cechy idealnego faceta, a może to dlatego, że nie ma jednego wzorca mężczyzny idealnego

      Usuń
    2. bo nie ma! Każda ma innego. Moja była współlokatorka np lubiała takich mężczyzn bo ją poniżali... Ja nie mogłam na to patrzeć, a ona uchachana do takich garnęła =.=

      Jestem na tym etapie co pandy :D

      Usuń
  6. To między świnią a ideałem nic nie ma? Żyję chyba na innej planecie ;)) A jaka powinna być idealna kobieta? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma czegoś pomiędzy, jest tylko ideał albo świnia, z tym, że raz można być świnią a raz idealnym, w zależności od humoru kobiety, które raz wszystko wybaczają a raz nie potrafią dostrzec pozytywnych cech,
      masz racje powinienem stworzyć notkę o idealnej kobiecie, albo chociaż o tej antyidealnej

      Usuń
  7. Mój mąż chyba jest kompletnym nie-ideałem, ale mi się spodobał, pokochałam jego wady i zalety i tak sobie żyjemy już 6 lat razem :) Akurat biedny w tym tyogdniu dwa razy na SORze w szpitalu wylądował: raz na treningu rozciął łuk brwiowy, a potem zerwał więzadła kolanowe- masakra z nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to jest ze sportem, u mnie w pracy jak pojechaliśmy na zawody sportowe z pracownikami innych zakładów to po zawodach tyle było kontuzji, że więcej szefostwo już nie puści nas na zawody

      Usuń
  8. Gdybym żyła w tamtej epoce... Pewnie owijałabym się koronkami, flirtowała i szczytem euforii i podniecenia byłby pocałunek czy dotyk dłoni. Pan Darcy byłby moim ideałem :) Ale... Żyję w innych czasach. Ostatnio przy... (nie wiem jak to nazwać) "50 twarzach Greya" zauważyłam, że ideał, do którego większość moich znajomych wzdychała to bogaty, oschły i perwersyjny facet. Ważne jest by był bogaty :P

    Przyznam Ci jednak rację z tym przejedzeniem. Ciągle powtarzane słowo kocham traci na wartości. Trzeba sobie okazywać miłość, trzeba mówić sobie o tym, trzeba o siebie dbać i rozpieszczać... Ale pewnie w głowie by mi się poprzewracało jakbym codziennie dostawała prezent, kwiatki, czekoladki, nowe buty, torebki. Zachwyt, ale potem nie byłoby to wyjątkowe, jedynie normą. Na szczęście mój Mąż nie jest obrzydliwie bogaty, kupuje mi kwiatki w lidlu albo biedronce raz lub dwa w miesiącu, poda kawę, zabierze do restauracji... Jedyne co nie może mi się przejeść to seks, ale choć to coś co oboje lubimy to nigdy nie jest zawsze takie samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najważniejszy jest umiar a z tymi 50cioma twarzami Greya to chyba tylko efekt dobrego marketingu

      Usuń
  9. każdy ma jakiś swój ideał i to jest w związkach najlepsze - ktoś, kto jest ideałem dla jednej może być w ogóle nieinteresujący dla drugiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się, czyli wychodzi na to, że nie ma jednego uniwersalnego męskiego wzorca ideału

      Usuń
  10. Otóż kobiety pragną wszystkiego, wszystkiego co lubią, z tym, że nie wiedzą zwykle co lubią - jeśli usłyszy się taką odpowiedź, to kobieta mieści się w normie :P.
    Już się rozwodziłem na identyczny temat [http://myslinieskrywane.blogspot.com/2013/11/brzydki-atrakcyjny.html] i doszedłem do wniosku, że kobiety chciałyby ideał, który łączy w sobie same sprzeczności.

    i z idealnego faceta zostaje kupa, kiedy z przodu zamiast jaj jest dupa - mogę ten cytat wykorzystać jako tekst na koszulkę? :D
    _____
    Napisz jeszcze raz komentarz u mnie - na komórce powiększyłem okno i nacisnąłem po drodze "usuń" :/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zajrzę na Twój tekst, komentarz dodam jeszcze raz, tekst możesz umieścić na koszulce jak chcesz lub go jeszcze poprawić
      ja bym dziś napisał tak: i z idealnego faceta zostaje kamieni kupa, kiedy z przodu zamiast jaj widoczna jest dupa
      tekst oczywiście jest przerobionym cytatem byłego ministra ale za to Sienkiewicza
      nie wiem czy nie jego musisz poprosić o prawa autorskie

      Usuń
  11. e tam, moim zdaniem nie ma ideałów - poznajemy kogoś, kto zaczyna nam się podobać i okazuje się, że mamy ze sobą o wiele więcej wspólnego, niż początkowo zakładaliśmy.
    zresztą związek nie jest stały i jednorodny - zmienia się, a my razem z nim. faktycznie niektóre cechy partnera (albo nas samych) mogą nam w pewnych momentach bardziej przeszkadzać lub bardziej się podobać. tak jak piszesz, nie możemy też dostarczać non stop miliona dobrych rzeczy (np. bez przerwy prawić komplementów), bo stanie się to oklepane i nic dobrego z tego nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli trochę prawdy jest w moim tekście, tak to zrozumiałem

      Usuń
  12. Odpowiem Ci na to pytanie :D Kobity pragną mężczyzny takiego, który zmienia się w zależności od sytuacji. Jak zostaje ojcem to ma być wrażliwy i odpowiedzialny. Jak w związku wieje nudą to ma być szalony i ją zaskakiwać... I tak dalej, i tak dalej.

    A tak serio to pytanie, które nawet smoka położy na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli według Ciebie mężczyzna musi być bardziej dynamiczny, elastyczny niż stały w osobowości i poglądach, wręcz niezrównoważony emocjonalnie przychodzi mi na myśl

      Usuń
  13. Ja nie chce idealnego faceta.. Nawet kłócić nie chciałby się ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idealny facet kłóciłby się z Tobą ale to Ty zawsze ostatecznie miałabyś rację i on to za każdym razem by potwierdzał

      Usuń
  14. Czytając początek stwierdziłam, że już tyle filozoficznych pytań jest zajętych politycznie - że tak określę. Co z tą Polską? Jak żyć?
    Odnośnie kobiet... Baby są chyba jednak jakieś inne - jak głosił jeden z najnudniejszych filmów jakie widziałam :D Trzeba nam i kogoś kto tupnie i kogoś kto się przymili, chłopięcego i lumpersekualnego jednocześnie, romantycznego i jaskiniowego. Tragedia :D
    Mój M. na przykład od jakiegoś czasu robi nadmiernie duże zakupy gdyż za każdym razem jak pojawiam się u niego i on chce mnie czymś nakarmić, ja nagle oświadczam, że tego nie lubię. Choć lubiłam. Więc robi większe zapasy. A ja sobie wybieram ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no cóż pisząc ten tekst nie liczyłem, że odkryję Amerykę ale zawsze sobie powtarzam, że od czasu do czasu nawet oczywiste rzeczy trzeba powiedzieć,
      Twój facet niewątpliwie musi Cię kochać miłością prawdziwą skoro się tak zachowuje i w ten sposób Ci schlebia

      Usuń
  15. No, nie przesadzajmy... Męska świnia nie jest ideałem mężczyzny, ale ideał powinien mieć wady... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no z pewnością męska świnia nie może być ideałem mężczyzny jak również z pewnością idealny mężczyzna nie może być idealny, tzn nie może grzeszyć świętością

      Usuń