- o już świta, trzeba iść do pracy
- ale ładny dzień będzie, słońce świeci, wiater wieje i wogóle...
ło matko, ktoś zagląda prze okno
- puk,puk,puk
- czy mógłby mi pan powiedzieć jak ugotować zupę pomidorową?
żona znowu zapomniała jak się ją robi
- to nie wie pan?...
(po chwilowym zastanowieniu) zmień pan żonę, w ostateczności idź pan do baru mlecznego, tam panu dobrze zrobią (zupę pomidorową)
- panie, żona mnie chyba zdradza, dzieci ignorują, jak uratować naszą rodzinę?
najlepiej żonę ten tego od przodu a potem od góry a jak żona faktycznie ma kochanka to należy powtórzyć czynność z tym kochankiem, żeby żona się napatrzyła
dzieci nie są od kochania tylko od robienia na nie, z buta i do szkoły nawet w wakacje jak są niegrzeczne
- teraz ja chcę porady..
-nie to ja chcę, byłem pierwszy w kolejce proszę pani...
- A,a,a,aaaaaaa.....
-jak to dobrze, że jest poniedziałek 5.00 rano,
nie będę miał tych głupich snów
Najgorsze, że ja czuję, że jutro dokładnie mnie to czeka o 5.00
Genialny komiks, uśmiałam się! :)
OdpowiedzUsuńno może z tym komiksem to przesadziłem, raczej to historia obrazkowa, miało być śmiesznie, ale cieszę się przede wszystkim, że jest to zrozumiałe.
UsuńŁadnie rysujesz ładnie! :D Haha jeżeli chodzi o sny to przypomniał mi się dzisiejszy. Śnił mi się piękny sen w którym to płynęłam z przystojnym strażakiem statkiem... brzmi jak z jakiegoś serialu romantycznego prawda? Szkoda tylko, że jedyne co zapadło mi w pamięć to moje pytanie do niego: ,,Dlaczego oglądamy film dokumentalny o migracji delfinów"? Próbowałam tu odnaleźć zarówno w zakładce ,,o mnie" jak i w poprzednich wpisach jednak nic nie znalazłam... Czym się zajmujesz w życiu jeżeli można spytać? :D Bardzo mnie to ciekawi.
OdpowiedzUsuńwiesz faktycznie to istotne dlaczego w takich okolicznościach, (przystojny strażak, statek, morze) zadałaś takie zaskakujące pytanie. Ponoć w snach łączą się nam obrazy, zdarzenia doświadczone kilka dni do tyłu, może oglądałaś coś przyrodniczego i stąd to pytanie we śnie. Też byłem zaskoczony swoim snem. Na początku myślałem, że to będzie horror, leże w łóżku i widzę, że ktoś czai się za oknem, myślałem, we śnie, że to zoombie ale potem widzę jak ktoś "normalny puka i prosi żeby otworzyć a później to już porad udzielałem, były trochę inne od tych, niestety nie zapamiętałem o co pytali i co radziłem, ale to były pytania podobnego kalibru, typu "jak żyć" - pracuję w urzędzie i właśnie w tym tygodniu będę udzielał informacji w "okienku" w ramach zastępstwa, chociaż ten sen miałem już bardzo dawno temu.
UsuńNo to możemy sobie przybić piątkę, bo ja obecnie robię magisterkę z administracji czyli kierunek typowy dla przyszłej pani urzędniczki. :D
UsuńTo mogę w związku z tym podpytać jeszcze: jak Ci się podoba praca? Czy ciężko było się dostać, z konkursu czy nie? :-) Ja miałam praktyki obecnie w urzędzie wojewódzkim w wydziale spraw obywatelskich i cudzoziemców i przekonałam się, że niestety lub stety jest tak jak się spodziewałam - praca baaaardzo monotonna i nierozwojowa, ale jakże stabilna i bezpieczna.
zależy w jakim urzędzie będziesz pracować i na jakim stanowisku, jednak z doświadczenia wiem, że osoby po studiach przynajmniej na początku nie dostają ambitnych zajęć przy których można rozwijać swoją wiedzę, szkolenia, wyjazdy dostają starsi stażem pracownicy, młody człowiek musi się nastawić na harówkę tzn dużo ilościowo podobnych spraw a z czasem co raz więcej co raz więcej, bo starszym coraz mniej się chce robić, ze stabilnością to też różnie jest, jak coś się zawali to nie ma co liczyć na taryfę ulgową i pensje porównywalne z kasjerkami z biedronki, ale to wszystko zależy od urzędu.
UsuńŚmiechłam. ..Genialne z autoironią sarkazmem tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podobało
UsuńNo widzę, że zaczynasz coraz bardziej rozwijać się w kwestii rysunku! :D
OdpowiedzUsuńHumorystycznie, uwielbiam takie. :D
na tej jednej historii raczej się nie skończy, moje zdolności są wystarczające, żeby tworzyć takie historie, Natalii też kredek nie brakuje a stworzenie takiej historii nie zajmuje mi więcej niż napisanie zwykłego tekstu a wejścia widzę, że są sporo większe na bloga
UsuńBardzo widoczny sarkazm...
OdpowiedzUsuńsarkazm faktycznie o ile rozumiesz przez to ironie to jak najbardziej ale z pewnością nie wywyższanie się czy złośliwość, pogarda.
UsuńPrzedstawiłem tylko jeden z moich bardziej zaskakujących snów, pracuje w urzędzie, czasem w "okienku" i bardzo się boję udzielania błędnych informacji, niekompletnych bo to oznacza kłopoty i nie chce kogoś narazić na stratę czasu, pieniędzy a ludzie czasem zadają pytania, że tak powiem "różne" na które nie raz nie wiem co powiedzieć
może nie będzie aż tak źle;)
OdpowiedzUsuńno nie było, ale dopiero środek tygodnia
UsuńW sumie praca z ludźmi to chyba najgorsza praca. Niewiele jest jednak takich zawodów, że z tymi ludźmi ma się kontakat sporadycznie. Ja jestem totalnie aspołeczna, więc raczej 1 kierunek studiów nie przyda mi się za bardzo, ale ten obecny nadaje się do pracy w domowym zaciszu :P tak czy siak, jeżeli już miałabym pracować non stop z petentem to urzędy chyba brzmią najlepiej. Bo mój M. pracuje w sklepie i czasami jak opowiada z jakimi problemami przychodzą do niego ludzie to aż mu współczuję :DD
OdpowiedzUsuńno faktycznie do pracowników urzędu ludzie zachowują jeszcze jakiś dystans, szacunek ale z drugiej strony mają też wyobrażenie swoje o pracy urzędnika, że tylko kawę pije i ma wypłatę z jego podatków, więc można mu nawtykać ile się chce
UsuńDoobre! Uśmiałam się! :D
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
cieszę się, że się podobało
Usuńhahaha geniusz rysunku! i teraz komiksów :D Czasami mieszałam się z charakterem twojego pisma, ale na szczęście świetnie, że podpisywałeś ;) Śmiechu warte xD
OdpowiedzUsuńno cóż mam brzydki charakter pisma
Usuńnie przeginaj :) Po prostu masz artystyczną czcionkę :D
UsuńSny zaskakują czasem tak jak życie... tylko czekaj aż przyjdzie ktoś do okienka i zapyta o zupę pomidorową.... :P
OdpowiedzUsuńwcale nie jestem pewny, że się tak nigdy nie stanie
Usuń- nie wiem co powiedzieć
OdpowiedzUsuń- najlepiej nic nie mów
podobnie się zachowuje, tzn, że jak coś mi się nie podoba to nie obrażam
UsuńAż mi się odechciewa składania dokumentów aplikacyjnych do urzędów - chyba bym z siebie wyszła, jakbym miała podawać przepis na zupę pomidorową :)
OdpowiedzUsuńPS. Fajny pomysł z tym komiksem :)
wiesz tak mi się zdarzyło tylko we śnie, w rzeczywistości wolałbym udzielać na takie pytanie, raczej nikt by się nie zatruł co najwyżej nie smakowałoby ale zawsze mógłbym zwalić na złe wykonanie
UsuńZ Ciebie to jest artysta ;)
OdpowiedzUsuńsamo życie - życie pisze najlepsze scenariusze
Usuńsuper:) w czwartek z tran dobrze cosik takiego zobaczyc:)
OdpowiedzUsuńcieszę się
UsuńIronia i dystans - bezcenne :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, to bardzo miłe dla mnie słowa
UsuńMasz dryg do tego, rozwijaj się dalej :)
UsuńRysujesz coraz lepiej! :D
OdpowiedzUsuńUrzędnikiem jesteś? :>
czy ja wiem mój talent rysowniczy jest bliski zeru, ale wydaje mi się, że z tego co potrafię narysować wyciągam max i że jest to zrozumiałe
Usuńpozwolisz zobrazować na moim blogu wstęp do Twojej powieści i nocnym mścicielu?
jestem pracownikiem urzędu przynajmniej na razie
Choć narysowałbym podobnie, to jednak powalasz mnie na kolana - ja nie bawiłbym się w kolorowanie! xD
UsuńRysuj, rysuj! Ciekaw żem przeokropnie :>.
Tak właśnie myślałem...
wierzę, że podobnie byś narysował ale mimo to, te moje rysunki przyciągają odwiedzających, a, że dla komentarzy i odwiedzających zrobię niemal wszystko to więcej będzie się pojawiło takich postów na moim blogu, chyba, że pomysły mnie opuszczą.
Usuńnad kolorowaniem się zastanawiałem czy jest sens, ale krótko z tym zeszło, mniej niż pięć minut poza tym, pokolorowane rysunki są bardziej czytelne
Czyżbyś podniecał się statystykami? :> Lubię, gdy u mnie jest parę osób i dyskusja niż tysiące błądzących w sieci dusz, które zawitały do mnie raz.
UsuńKiedy mogę się spodziewać mojego intro w wersji rysunkowej? :>
Może narysujesz okładkę? :P
Proponuję Ci stworzyć serię komiksów o znienawidzonych zawodach ;)
OdpowiedzUsuńjakaś seria się z pewnością pojawi, może i faktycznie o znienawidzonych zawodach przedstawiające grzechy główne przedstawicieli różnych profesji
UsuńBardzo fajny komiks! Musisz trochę popracować nad techniką i jego formą ale grunt, że masz już pomysł, który wychodzi w naprawdę nienaganny sposób! (:
OdpowiedzUsuńja nie mam wcale techniki, więc nawet nie ma czego poprawiać ale mam styl jakiś w rysowaniu i zamierzam się go trzymać, wykonanie mogłoby jednak faktycznie być lepsze, staranniejsze
UsuńHahahahh o matko. XD Zrobiłeś mi dzień.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podobało, to nie ostatni taki post u mnie raczej
UsuńZapraszamy na bloga , dzisiaj wpis o Naszych wspólnych wakacjach.
OdpowiedzUsuńhttp://ciupa-wozkowicze.blogspot.com/2015/08/ciupa-na-wakacjach-oboz-2015.html
Rewelka :D
OdpowiedzUsuń