piątek, 5 sierpnia 2016

Wyzwanie LGBT- challenge accepted


Dawno już nie byłem do niczego wyzywany. No cóż pogodziłem się z tym, że chyba już jestem za stary na wyzwania i że pozostało mi już tylko szare, zwyczajne życie bez jakichś tam fajerwerków. A tu proszę, życie potrafi zaskakiwać i to jak. Zostałem nominowany przez Ja Optymistyczna by podjąć wyzwanie LGBT. Oto co musiałem zrobić by rzetelnie wywiązać się z nominacji. W sumie jak na wyzwanie LGBT to niewiele. Musiałem odpowiedzieć tylko na 10 dość ciekawych choć nie zawsze łatwych pytań. Oto pytania i moje odpowiedzi.

1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
To bardzo romantyczna historia. Leżeliśmy sobie z moją Natalią na łóżku, zapytała mnie o coś, potem zarzuciła mi, że mijam się z prawdą i stwierdziła, że sieję zamęt jak jej trzyletni chrześniak Karolek. Tak bardzo mi się to określenie spodobało, że już wiedziałem, że będzie to mój pseudonim artystyczny. Myślałem, że z czasem więcej osób będzie tworzyło na moim blogu, stąd liczba mnoga. Nikt jednak z uwagi na ciężką pracę nie zgodził się pracować w moim blogowym gangu.

2. Czy Twój blog jest sekretem czy wiedzą o nim wszyscy wkoło? 
No cóż. Początkowo zamiar był taki, żeby o blogu wiedziała tylko Natalia.  Niestety gdy dodawałem komentarze pod jej blogiem komentarze jako Siewcy Zamętu jej prywatny hejter, niezbyt mądry zresztą zorientował się, że najpewniej jestem jej chłopakiem. Skoro ten hejter się zorientował to mogli to zrobić inni. Od tego czasu trochę bardziej się pilnuję w tym co publikuję, ale wciąż jest dość mocno kontrowersyjnie. Z czasem połapał się mój brat i jego narzeczona, potem sam się przyznałem znajomym Natalii ale oni i tak nie chcą mnie czytać. Mam tylko nadzieję, że znajomi z pracy nie czytają bo miałbym przekichane, chociaż czasem jak się do mnie uśmiechają w pracy to zastanawiam się czy przypadkiem nie przez to, że znają mój sekret.


3. Jakie masz marzenia? 

Nie jestem jakiś ambitny, tak mi się wydaje po tym co napiszę. Chcę spokojnego życia dla siebie i mojej rodziny, bez zbędnych przykrości. Chciałbym też uchować się przed zrobieniem czegoś lub niezrobieniem czegoś co spowoduje, że nie będę potrafił sobie spojrzeć w lustro. Tylko tyle.


4. Jakbyś mógł/mogła być dowolną osobą na ziemi, w kogo byś się zamienił/a?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. To trudne pytanie, zważywszy, że musiałbym wybrać tylko jedną osobę. Wypadałoby się zamienić w jakąś decyzyjną osobę i dzięki temu naprawić jakieś jedno wielkie świństwo. Tyle obory wokół nas, nie potrafię wybrać jednej kupki gnoju którą chciałbym uprzątnąć, bo czemu ta a nie inna? Jak faktycznie będę miał taką możliwość to się dobrze nad tym zastanowię. Teraz nie odpowiem.


5. Jakie by były 3 osoby, które chciałbyś przywrócić do życia? 

Kolejne trudne pytanie. Jak już ożywić jakąś osobę to taką, która na to zasługuje i która potrzebowała by tego, aby zrobić to czego nie zdążyła za życia. Na to pytanie też teraz nie potrafię odpowiedzieć. 


6. W jakim wydarzeniu z przeszłości chciałbyś/chciałabyś uczestniczyć? 

Nad takim pytaniem też się nigdy wcześniej nie zastanawiałem ale pora się przyznać, że wiem, że nie zostałem nominowany do wyzwania lgbt ale libster blog award, to była tylko taka podpucha, żeby więcej osób przeczytało tekst, mam nadzieję, że nigdy nie dostanę wyzwania lgbt. Ciekaw jestem ile osób mi zarzuci w komentarzach, że pomyliłem pojęcia. Co do wydarzeń z przeszłości to przychodzą mi na myśl chwile minione, w których dostrzegłem w oczach mojej kobiety autentyczny zachwyt nade mną, autentyczne uznanie. Takie chwile mógłbym przeżywać bez końca.


7. Jaka była ostatnia piosenka, którą przesłuchałeś/przesłuchałaś?

To pytanie mi się podoba. Podam nawet 3 tytuły:

Kukle Jambo to jest hit tak jak i inne przeróbki Stonogi, słucham i nie wierzę jakie to genialne a przy tym naprawdę da się tego słuchać, to jakiś taki nowy gatunek piosenki politycznej. Przy tym jest to jakieś nawiązanie do  Koko Loko. Mojemu smokowi z pewnością ta muza przypadła do gustu.

Hera, Koka, Hasz, LSD, naprawdę nie znałem wcześniej o tym utworze i tej pani, piosenka na mnie naprawdę zrobiła wrażenie, takie utwory i takie panie powinny być promowane w tv i radiu, widać, że ta pani ma coś do powiedzenia nie to co inne bezmózgie badziewie dbające tylko o linie i świecące dupą i cycami i piszę to choć pani wykonująca ten utwór bardzo niebezpiecznie pasuje mi do stereotypu feministki - lesbijki.

prawdziwa wakacyjna piosenka sprzed lat, którą poznałem dopiero teraz, nie byłem nad morzem w tym roku ale jak słucham tej nuty to tak jakbym czuł, że tam jestem


8. Jaka była ostatnia książka, którą przeczytałeś/przeczytałaś?


To był chyba Wyścig. Recenzja tutaj.
9. Jaki był ostatni film, który obejrzałaś/obejrzałeś? 

To był "Zwycięzca" o czarnoskórym biegaczu z Olimpiady w Berlinie 1936 r. Film taki na czasie, dziś olimpiada się rozpoczyna chyba co?


10. Co zrobisz po napisaniu tego posta? 

Obejrzę parę seriali i mang, wykąpie się i zlegnę obok ukochanej, która już drzemie. 

Starym zwyczajem nie nominuję nikogo do dalszej zabawy LGBT. Po prostu wstydzę się proponować obcym ludziom coś takiego. 

14 komentarzy:

  1. ciężko utrzymać bloga w tajemnicy jeśli się komentuje u kogoś, kogo zna się realnie... dlatego ja dla bezpieczeństwa robię to anonimowo na jednym blogu, tyle ukrywania mogłoby iść na marne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu zauważyłam LGBT, domyślając się, że to żart ;)
    Ciekawe odpowiedzi, bardzo wyważone. Nie dziwię się, że zastanawiały niektóre pytania. Osobiście nie przywróciłabym życia nikomu, bo wszystko ma swój czas. Nawet te najsmutniejsze momenty, ostateczne rozstania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ostrożnie odpowiadałeś :) Ale ostatnie zdanie mnie po prostu rozwaliło! ;) W życiu bym nie powiedziała, że w blogowym świecie możesz się czegoś wstydzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i wreszcie wiemy skąd ten naprawdę chwytliwy pseudonim i nazwa bloga ;) Ciekawe czy znajomi z pracy czytają Twoje wpisy... napisz raz coś o nich to się dowiesz xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstydzisz się proponować ludziom taką zabawę..
    Ja tylko raz w życiu wziąłem udział w takim łańcuszku. Nie lubię takich rzeczy.
    Co do anonimowości, to nigdy nie będziemy anonimowi. Firmy komórkowe czytają nasze esemesy, firmy komputerowe czytają nasze mejle i blogi, a służby specjalne wszystko słyszą i widzą. Musimy być czujni;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj hera, koka, hasz, LSD było hitem w podstawówce mojej siostry. Jednak oczywiście dzieci niekoniecznie rozumiały prawdziwy przekaz tej piosenki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się ten pseudonim i nazwa, wcześniej słyszałam tylko o "sianiu fermentu" :D
    ładne, uniwersalne marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś jak miałem blog na interii zmagałem się z plagą LGBT, no jeden za drugim. Pisałem dużo wierszy, do których ostatnio straciłem niemal całkowicie wenę. Może to wpływało na to, że bardzo dużo komentarzy miałem i łańcuszek stałych gości... ech czasy. Ponieważ teraz tworzę bloga głównie żeby czegoś nie zapomnieć stał się najwyraźniej nudny i nikt mnie do niczego nie nominuje. Ale to mnie nawet cieszy, bo wkurzało mnie wymyślanie odpowiedzi na wszystkie nieraz dziwne pytania.

    OdpowiedzUsuń
  9. W kwiecie rozkwitu blogow na interii czesto krazyla ta zabawa. Pare razy podlapalam. Pytania byly rozne, pamietam ze wiele dalo mi do myslenia, czytalam odpowiedzi na innych blogach i na jedno pytanie byl multum roznych odp... To mnie zawsze zaskakiwalo. Szczere otearte odp dawaly czesto do myslenia.
    Taka gra jest ok od czasu do czasu, jesli nie jest na odczep i jeszcze chcesz poprzez nia rzeczywiscie poznac swoich czytelnikow.

    OdpowiedzUsuń
  10. W kwiecie rozkwitu blogow na interii czesto krazyla ta zabawa. Pare razy podlapalam. Pytania byly rozne, pamietam ze wiele dalo mi do myslenia, czytalam odpowiedzi na innych blogach i na jedno pytanie byl multum roznych odp... To mnie zawsze zaskakiwalo. Szczere otearte odp dawaly czesto do myslenia.
    Taka gra jest ok od czasu do czasu, jesli nie jest na odczep i jeszcze chcesz poprzez nia rzeczywiscie poznac swoich czytelnikow.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez nie lubię takich nominacji. Zastanawiam się tylko, bo chyba nie w temacie jestem, co ma do tej notki społeczność osób LGBT?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w 6 mojej odpowiedzi znajduje się odpowiedź na Twoje pytanie

      Usuń
    2. Przepraszam, nie zauważyłem. A co to jest wyzwanie lgbt? Nigdy o tym nie słyszałem, a do owej społeczności należę ;-).

      Usuń
  12. Niektóre odpowiedzi są niezwykle uniwersalne,co uważam za wielką zaletę, brzmią szczerze. A odpowiedzi na szóste i ostatnie pytania należą do moich ulubionych :)) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń