sobota, 4 lipca 2015

sztuka zaciągania kobiet do łóżka - część I

Pod wpływem jednej z ostatnio przeczytanych książek dla pań oraz pod wpływem jednego komentarza pod swoim tekstem postanowiłem poruszyć temat mężczyzn, którzy z niewyobrażalną łatwością rozkochują wielkie ilości kobiet bądź tylko te nieprzebrane rzesze pań zaciągają do łóżka w wiadomym celu.

Zawsze wierzyłem, że tacy panowie istnieją choć ja oczywiście nie zaliczam się do nich. Do głowy przychodzi mi słynny Casanova, przez całe dzieciństwo byłem dumny bo wierzyłem, że ten człowiek urodził się tego samego dnia co ja, co miało oznaczać, że mam coś w sobie z Casanovy, niestety to nie prawda. Mamy chyba tylko ten sam znak zodiaku. Oglądałem serial "Tulipan" ponoć nakręcony na autentycznych wydarzeniach w którym bohater rozkochiwał kobiety, uprawiał z nimi seks a potem je okradał. Słyszałem w telewizji o kilku jego naśladowcach. Pamiętam również, że odrabiając staż w sądzie usłyszałem o przypadku młodego chłopaczka ok 21 lat, któremu 5 kobiet założyło sprawy o alimenty, musiał więc coś mieć z uwodziciela.

Poszukując jednak innych sławnych podrywaczy w internecie rozczarowałem się. Trafiłem tylko na informacje o celebrytach, zwłaszcza piosenkarzach rockowych, którzy ponoć mieli nawet do 5 tysięcy kobiet w łóżku w swoim życiu. Tylko czy ich osiągi można przypisać darowi uwodzenia czy może raczej pozycji którą zajmowali? Nie nazwałbym takiego celebryty mistrzem uwodzenia a jedynie  jedynym byczkiem w zagrodzie zaspokajającym swoją chuć, który otoczony przez jałówki doi ile da rady.

 Mniejsza z tym jednak na tą chwilę. Chciałem pochwalić się, że mimo iż nie trafiłem na informację o prawdziwych uwodzicielach, to trafiłem na bardzo ciekawe forum w którym mężczyźni pomagają sobie wzajemnie w uwodzeniu, zdobywaniu bądź tylko w zaciąganiu kobiet do łóżka. Przyznam się, że zdobywanie kobiet zawsze dla mnie nie było łatwe, zawsze liczyłem tylko na autentyczność. W dawnych czasach profesjonalne porady bardzo mogłyby mi pomóc ale i dziś przecież takie rady mogą mi się przydać, co prawda jestem zaręczony ale z drugiej strony kobiety często powtarzają, że nie wystarczy zdobyć tylko raz, ale że trzeba zdobywać cały czas. Mając tę myśl w głowie zajrzałem na to forum.

Przyznam się, że forum jest bardzo dobrze zorganizowane, jest wiele wątków, wielu pytających i wielu pomagających. Teksty są pełne fachowej terminologii w której nie od razu się połapałem, np protokół - oznacza rozmowę z dziewczyną, poznanie jej, powiedzenie czegoś o sobie,
 otwieracz - pierwszy tekst, rozmowa zaczepiająca obcą jeszcze kobietę,
ff - fuck friends (wiadomo chyba).

Wszedłem w dział początkujących, znalazłem tam kilka realnych problemów z którymi borykają się samce oraz kilka zaskakujących odpowiedzi. Przytoczę teraz kilka problemów i najciekawszych odpowiedzi. Dalej będzie raczej dość wulgarny język, jak ktoś jest wrażliwy, lepiej niech nie czyta.

PROBLEM I - chłopak ma 19 lat, dziewczyna 16, pozwala mu się dotykać w miejsce intymne, całować ale gdy on chce iść na całość ona przerywa, mówi, że będzie czekać do ślubu i zupełnie przestaje pozwalać się dotykać. Pytanie dlaczego i jak temu zaradzić.
ROZWIĄZANIA:
- przestań dążyć do seksu i skupiać się na nim bądź miły, odsuń pieszczoty na bok nie wiem jak 16 latka bo takowej ojcem mógłbym być ale starsze własnie wtedy same wsadzają cycki w ręce czując ogień przy tyłku.
- Inna rada: graj z nią słownie, używaj dwuznacznych wypowiedzi, jeżeli chcesz tylko seksu to graj na całego, jeżeli coś więcej to zainteresuj ją sobą.
- Kolejna rada fachowca: to jest norma u lasek, poczytaj o pusch end pull (co to za termin, jeszcze go nie znam).

PROBLEM II - podoba mi się koleżanka z paczki. Boję się kwasu u znajomych.
 ROZWIĄZANIA:
- zarzuć tekstem żartobliwie podczas rozmowy coś w stylu: nie zaciągniesz mnie tak łatwo do łóżka albo chciałabyś się ze mną umówić co? jeżeli nie masz tego typu gatki to sprawdź majtki i zobacz czy tam nie pisze friend zone,
- skup się nie na miłości ale jak ją zaciągnąć do łóżka, miłość wtedy sama przyjdzie,
- naucz się odróżnić zauroczenie od zakochania, po pierwszym przejechaniu na kobiecie miłość Ci minie, nie gadaj tylko działaj.

PROBLEM III - kobieta pozwala się dotykać, całować ale twierdzi, że są tylko przyjaciółmi. To dziwne. O co chodzi?
ROZWIĄZANIA:
- rób dalej swoje, przestań pie...,
- zapamiętaj sobie, że nieważne co kobieta mówi, ważne co robi, po co rozkminiasz słowa skoro jest dobrze,
- może chce Cię przekonać, ze jest niedostępna albo siebie chce przekonać (?).

Na razie wystarczy. Strona wygląda na fachową, problemy są realne, wbrew pozorom nie dotyczą tylko młodszych. Muszę zagłębić się w to forum, żeby sobie wyrobić opinię o podrywaczach, uwodzicielach. Wyrażę swoją opinię w kolejnym tekście.

29 komentarzy:

  1. Ehh dla mnie jest to żałosne zachowanie... I kiedy facet próbuje uwieść masę kobiet i kiedy właśnie panie chcą uwieść wielu mężczyzn. Z reguły mało kto ich szanuje czy traktuje poważnie, a i tak kończy się z reguły to dla nich źle. I pytania dziewczyn "Ale dlaczego oni uważają, że jestem łatwa..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też uważam, że zwykle takie zachowanie kończy się źle prędzej czy później

      Usuń
  2. Bardzo ciekawi mnie to całe forum dla uwodzicieli :) Co prawda, jestem kobietą, ale zawsze mnie interesuje jak to działa "od drugiej strony"
    Sama też stawiam na autentyczność i uważam, żę to jest najlepsza metoda.
    Co do problemu pierwszego, to ten 19-latek wydaje mi się po prostu napalonym samcem, jeżeli mu zależy na dziewczynie to powinien po prostu sprawić, żeby czuła się przy nim bezpieczna, żeby wiedziała, że na 100% może mu zaufać :) Z niecierpliwością czekam na kolejny tekst :)
    PS. Myślałeś, żeby odzielić tekst jakimiś przerwami? Bo to co piszesz mi się bardzo podoba, ale dużo lepiej czytałoby się, gdyby było bardziej rozbite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prosto znaleźć, wystarczy wpisać w google słowa "podrywanie, forum" i to co będzie na pierwszym miejscu to będzie to forum, warto poczytać, można skorzystać, trochę się czasem pośmiać, tekst trochę poprawiłem, masz racje za bardzo to wszystko się zlewało ze sobą

      Usuń
    2. Ooo i teraz z rozbitym tekstem jest naprawdę genialnie :)

      Usuń
  3. Zaręczyny są dla wielu marzeniem, więc powinieneś się cieszyć :].
    Taki młody zapylił pięć kwiatków? No, no... 3:)
    Celebryty w wielu przypadkach sławą i flotą nadrabiają braki umiejętności - taka sytuacja.
    Jakaż szkoda, że nie trafiłem na to forum wcześniej, przed moim olśnieniem. Teraz mogę wejść i najwyżej się pośmiać z historii i odpowiedzi na idiotyczne pytania :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że nie jestem sam, na ten portal zajrzałem tylko dlatego, że szukałem informacji do planowanego tekstu, a że mi się spodobało to inna sprawa
      ten chłopak musiał mieć jakiś dobry sposób na dziewczyny
      co do celebrytów zgadzam się
      chciałem to napisać dopiero w kolejnym tekście ale nie mogę ukryć, że to forum dla mnie jest przede wszystkim śmieszne, poprawia humor lepiej niż nie jeden kabaret

      Usuń
  4. Wg mnie te fora i portale mające na celu wspomaganie się, rady itd. w uwodzeniu to żenada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żenada to fakt bo dużo tam głupot, ale jeżeli się tego nie traktuje poważnie to można się pośmiać z ludzi tam piszących

      Usuń
  5. najbardziej spodobał mi się trzeci problem, rada pierwsza :D
    jako dziewczyna (kobieta?) uważam, że nie ma strategii podrywania. jeśli jakiś koleś mnie nie interesuje, to choćby stanął na rzęsach, to mnie nie poderwie. są mężczyźni, którzy cieszą się dużym powodzeniem, bo są wygadani, zabawni, przystojni, inteligentni, albo mają jeszcze inne cechy przyciągające do nich tabuny samic. nie oznacza to, że są najlepsi i najfajniejsi, ale po prostu wyróżniają się i dziewczyny na nich lecą. ciekawa jestem kolejnego wpisu na temat forum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten portal jest pełen takich rad, skąd wiesz, że ci fajni, wygadani, zabawni, przystojni i inteligentni nie korzystali z pomocy takich rad? wpis będzie myślę jeszcze ciekawszy od tego

      Usuń
    2. może korzystali? :) nigdy tak na to nie patrzyłam.

      Usuń
  6. Jak dla mnie duża część tej męskiej sfory z owego forum powinna się przebadać... oczywiście głowę przebadać, a nie narządy.
    Jeżeli ktoś chce związać się z kimś na stałe to nie powinien szukać pomocy na takich forach tylko zaufać sobie i być sobą. Po co zaczynać związek/znajomość od kłamstwa i zatajania własnej osobowości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zależy na co komu zależy, jak komuś zależy na uczuciu to tam raczej dobrych rad nie znajdzie ale jeżeli chodzi o przygodny sex to i owszem

      Usuń
    2. @Katarzyna Balbierz - MaaMaa BaalBinkaa
      Uwierz mi: człowiek z natury jest dobry, ufa sobie i jest sobą - życie go zmienia :].

      Usuń
  7. mnie te wypowiedzi rozbawiły :D co to za strona? może też bym poczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chce robić nikomu reklamy za darmo ale wpisz sobie w google słowa "podrywaj forum" to znajdziesz łatwo, będzie to pierwszy wynik
      myślę, że warto poczytać, kobiety mogą się dowiedzieć jakie sztuczki stosują podrywacze

      Usuń
    2. hehe oki w wolnej chwili poszukam, dziękuje :)

      Usuń
  8. osobiście mam słabe zdanie na temat tego typu zachowań. pewnie nigdy bym się nie związała z takim podrywaczem. Co to za atrakcja mieć faceta, który przelizał albo przeleciał żeńskie pół miasta? dla mnie żadna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sęk w tym, żebyś umiała rozpoznać, że to podrywacz, przecież sam się nie przyzna

      Usuń
  9. wryło mnie :D Pogoniłabym takie dziadostwo, tylko by się kurzyło :) i zgadzam się z Blondynką powyżej, żal ściska na takich mężczyzn, a raczej chłopców :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdy się zna czyjeś intencje zupełnie inaczej się odbiera jego zachowanie co? myślę, że większość kobiet by pogoniła gdyby wiedziała, że akurat ktoś testuje na niej sztuczki tylko po to by się przymilić i zaciągnąć do łóżka

      Usuń
  10. Ale szczerze, czy takie zachowanie jest normalne? To widać i się czuje... te błyszczące oczy... ty tego nie czujesz ze strony kobiet? Fakt wygląda pewnie to inaczej, ale wydaje mi się, że nie jesteśmy już dziećmi czy w ,,trudnych sprawach" lub ,,dlaczego ja?". Mam wrażenie, że połowa społeczeństwa wdając się w dalszą interakcje, wie na co się pisze. Gdy sprawa zabrnie za daleko tak trudno powiedzieć: stop? to zaszło za daleko? Zależy to wszystko od punktu widzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że ja bardzo łatwo nabieram się na sztuczki kobiet i nigdy nie wiem kiedy manipulują a kiedy są szczere, mam tak nawet z moją Natalią, kiedy próbuje już ęty raz tego samego to nigdy nie wiem czy tylko gra czy jest serio

      Usuń
    2. Uwierz mi, my same mamy z tym problem i czasami robimy specjalnie, a czasami nawet nie jesteśmy tego świadome :) taka natura :D

      Usuń
  11. Będę facetom teraz patrzeć na ręce jeszcze bardziej. To się nazywa wyświadczenie niedźwiedziej przysługi :D Dużo sytuacji traktuję z przymrużeniem oka, więc taki uwodziciel na sto procent musiałby stawić czoła mej ironii. Czyta się ciekawie, ale nie kupuję tego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. patrz, patrz, kobiety powinny być świadome, że wbrew ich przekonaniom to nie zawsze one wybierają

      Usuń
  12. Nic źle nie zrozumiałam, ale ten tekst mimo wszystko co jest w nim napisane podbudował moją wiarę w mężczyzn :P Bo jednak normalni faceci się z takich głupków śmieją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z głupoty trzeba się śmiać i pokazywać po to jest

      Usuń